
Mamo, tato, ja sam – czyli jak kształtować sprawczość dziecka i dlaczego to ważne na przyszłość?
2024-06-17
Pomoce sensoryczne – Pomysły na zabawy z dziećmi
2024-06-18Czujesz się tak fatalnie, że nie masz już sił na kolejne obowiązki?
Ciągle coś cię wścieka i masz wrażenie, że zaraz eksplodujesz? Dostrzegasz, że coś nie tak, ale nie wiesz, o co właściwie chodzi? Na nadmiar obowiązków zapewne nie masz co narzekać. Ogólne wyniki badań w normie, nic nie wskazuje na stan chorobowy, a jednak Twoje samopoczucie nie jest dobre i codziennie brakuje Ci sił. Jeśli nie wiadomo, o co chodzi, może chodzić o przebodźcowanie. Poznaj kilka wskazówek jak sobie z nim poradzić.
O przestymulowaniu mówi się już coraz więcej, a szczególnie w kontekście wychowania dzieci. Na niemal każdym blogu parentingowym możesz zetknąć się z tą tematyką. Wiesz, że telewizor nie jest najlepszą rozrywką przed snem, a ogromny tłok może nie wpływać dobroczynnie. Czy jednak tych samych wskazówek nie warto byłoby odnieść do Twojego dorosłego życia? Tak małą wagę przywiązujemy do tego w codziennym funkcjonowaniu. Warto zdać sobie sprawę, że bodźce, na które się wystawiasz w ciągu dnia, nie są obojętne dla naszego samopoczucia. Przebodźcowanie daje nieprzyjemne objawy w każdym wieku i warto zdać sobie z nich sprawę. Uświadomienie problemu to pierwszy krok ku zmianie nawyków w naszym życiu. Modyfikacja stylu życia poprawi Twój dobrostan i pozwoli poczuć się lepiej. W tym artykule podpowiem Ci, jak zrobić to w prosty sposób, aby poczuć się lepiej. Wcale nie chodzi o przeniesienie do wioski Amiszów, czy innego rodzaju rewolucję w Twoim życiu. Krótkie sesje i małe zmiany mogą zmienić bardzo dużo, jeśli zaczniesz je regularnie praktykować.
Rano spotkanie w kawiarni, trochę później mało rekreacyjna wycieczka do innej lokalizacji, bo czas nagli, a Ty musisz odbyć długi call z klientem. Jak wiadomo, podcast sam się nie wysłucha, więc puszczasz nowy odcinek rozwojowy w samochodowym radiu. Tuż po webinarze przeglądasz maile, a potem realizujesz kolejne zadania, których liczba oczywiście nie maleje. To tylko jeden ze scenariuszy, jaki pisze życie zawodowe i zapewne znasz, nie widząc możliwości zmiany tego stanu rzeczy. Taki dzienny harmonogram może być powodem Twojego zmęczenia i gorszego samopoczucia spowodowanego przebodźcowaniem. Jak i co można zaradzić na tak wyglądający grafik?
Wiesz, że odbierasz bodźce z otoczenia za pomocą pięciu podstawowych zmysłów: wzroku, słuchu, dotyku, węchu, a także smaku. W obszarze każdego zmysłu mamy wiele czynników sprzyjających przebodźcowaniu. Jednym z nich może być przebywanie w zatłoczonej, głośnej galerii handlowej z ogromną ilością oświetlenia. To między innymi dlatego tak często odczuwasz, że to miejsce Cię przytłacza, męczy i chcesz stamtąd jak najszybciej wyjść. Dodajmy, że każdy galeryjny sklep ma swój dedykowany zapach, który ma zwrócić Twoją uwagę i stać się dla Ciebie jeszcze bardziej atrakcyjnym miejscem zakupów. W tle puszczona muzyka jest w zasadzie ledwo słyszalna, bo gwar toczących się rozmów, szum niezliczonych urządzeń daje ogromny pogłos w tle. A to tylko jedno z głośnych lub hałaśliwych miejsc, w których w ciągu dnia przebywasz. Wizyta we wspomnianej wcześniej kawiarnii i przemieszczanie się w korkach w gwarze ulicznym już mogą być zbyt dużym bodźcem słuchowym. Jedno jest pewne — po tak ciężkim dniu potrzebujesz wyciszenia i spokoju. Jak możesz przynieść sobie ulgę?
Poznaj 5 kroków, które przynoszą ulgę w przebodźcowaniu
- Zrezygnuj z włączania telewizora. Dodatkowo odłóż telefon i wyłącz laptop. Urządzenia elektroniczne emitują światło niebieskie, które męczy nasz wzrok. To właśnie przez nie boli nas głowa od długiej pracy przy komputerze. W wielu miejscach w sieci przeczytasz również o blokowaniu wydzielania hormonów w mózgu z powodu działania światła niebieskiego. Daj sobie czas bez technologii w tle. To ważne dla Twojego organizmu.
- Wyłącz muzykę. Powrót do domu oznacza, że najpewniej masz za sobą podróż w ruchu ulicznym, być może zatłoczoną i głośną komunikacją miejską, a może samochodem, w którym zawsze masz włączone radio. Chwila relaksu w ciszy na pewno dobrze Ci zrobi.
- Zgaś światło. Nie tylko światło niebieskie, ale też sztuczne oświetlenie może mieć wpływ na nasze samopoczucie. Rażące żarówki, przy których często masz wątpliwość, czy lepiej widzisz. Przygaś światło, zapal świece i wprowadź nastrój kojący nerwy. Twój organizm podziękuje Ci za to i poczujesz wewnętrzny spokój.
- Oddychaj. Ćwiczenia oddechowe pomagają się uspokoić i dotlenić organizm. W stresie, prowadząc kolejne długie rozmowy telefoniczne, prawie zawsze zapominamy, by odpowiednio oddychać. Łapiemy szybkie wdechy, bo wypowiedzieć jak najdłuższe zdanie. Znajdź choć chwilę na to, by spokojnie, świadomie i miarowo pooddychać. To Jeden z prostszych sposobów na dotlenienie naszego ciała.
- Odłóż na bok myślenie o pracy. Ta oczywistość wcale nie jest taka prosta do zrealizowania. Po odejściu od komputera zaczyna działać nasza kreatywność i rozpoczyna się burza mózgów. Co usprawnić, czym się zająć, jak zakolejkować zadania. Aby to przerwać, musimy zająć się czymś innym niż myślenie o pracy. Dobrym pomysłem może być czytanie.
Po krótszym seansie tak błogiego, lecz świadomego nicnierobienia poczujesz prawdziwą ulgę. Zobaczysz, jak duży wpływ ma na Ciebie cisza i odpoczynek. Szybko dostrzeżesz, że nie trzeba Ci kilkugodzinnej przerwy od pracy, a regularny, choćby godzinny, a nawet krótszy relaks, o który zadbasz każdego dnia, przynosi bardzo dobre efekty.